Święta szybko się skończyły, ale było całkiem ciekawie… Było dużo przygotowań. Mam nadzieję, że Wy też spędziliście Święta tak miło jak ja – podzielcie się swoimi wspomnieniami w komentarzu!
Pozdrawiam Ala
P.S. Zaraz po Świętach Ala zaczęła kolejny cykl chemii i przyjęła trzecią już dawkę Avastinu. Szczęśliwie noce spędzamy u wuja Pawła, cioci Agatki i kuzyna Tymka.
Przed nami kolejna radioterapia – tym razem na miednicę. Planowany start – 4.05
Alusiu koszulki przepiękne może kariera stylistki i projektantki mody . Pozdrawiam
Alu, życzę Ci odwagi,miłości, nadziei i wiary…to moje życzenia poświąteczne. Z nich zaś największa jest miłość, wg Św Pawła w liście do Koryntian…Należy całą nadzieję pokładać w Bogu i Jego Miłosierdziu. To jest nasze prawdziwe szczęście i radość…Jezus nas tak kocha, niezależnie od naszej sytuacji…On jest z nami, jestem tego pewna. Buziaki.